Alfabet niezbędnych składników – bydło

trouw-logo.jpg




Artykuł opublikowany w 08/2010 numerze dwumiesięcznika „Trouw i MY”



dr hab. Piotr Micek
Uniwersytet Rolniczy w Krakowie

Niedostatek dobrych pasz objętościowych na przednówku lub znaczne pogorszenie się ich jakości może spowodować problemy nie tylko z dostarczeniem odpowiedniej ilości białka i energii, ale również substancji biologicznie czynnych.

Uwaga, zagrożenie!
Niedobory tych ostatnich w dawkach pokarmowych krów mlecznych powodują zmniejszenie produkcji oraz upośledzenie ich systemu odpornościowego, przez co zwierzęta stają się bardziej podatne na infekcje i zaburzenia w rozrodzie. Z tego powodu właśnie w tym okresie konieczne jest zwrócenie większej uwagi na skarmianie dobrych i sprawdzonych dodatków mineralno-witaminowych. W tym kontekście warto pamiętać, że dobry dodatek to również taki, który nie dostarcza składników ponad zalecane normy i niepotrzebnie nie podnosi i tak już wysokich kosztów produkcji.



1_1.jpg



Siła witamin
Witaminy to związki organiczne niezbędne do prawidłowego funkcjonowania każdego żywego organizmu. W przypadku bydła mikroorganizmy zasiedlające żwacz i jelit dostarczają wystarczających ilości witamin z grupy B oraz witaminę K. Pozostałe witaminy, zwłaszcza A, D, E i β-karoten, muszą być dostarczane w paszy. W żywieniu krów wysoko wydajnych ważną rolę przypisuje się także niacynie (witaminie PP) pełniącej istotne funkcje w profilaktyce ketozy i zwyrodnienia tłuszczowego wątroby. Nie należy zapominać również o biotynie (witaminie H), która wspomaga proces prawidłowego tworzenia rogu racicowego. Zawartość witamin w paszach dla bydła ulega wahaniom zależności od ich pochodzenia, technologii produkcji długości przechowywania. Dlatego coraz częściej zapotrzebowanie krów na wybrane związki pokrywane jest w całości w dodatkach witaminowych i premiksach.




1_2.jpg



Nieoceniona para
Podstawowym i najtańszym źródłem witaminy A dla bydła jest jej naturalna prowitamina, czyli β-karoten. W okresie letnim zielonki pokrywają w całości zapotrzebowanie krów na ten związek. W zimie bogatym źródłem β-karotenu jest marchew czerwona, susz z lucerny i dobrej jakości siano. Bardzo mało β-karotenu zawiera natomiast kiszonka z kukurydzy oraz pasze konserwowane, których długość przechowywania przekracza 6 miesięcy. Z tego powodu wczesną wiosną w wielu stadach mogą wystąpić jego niedobory, dodatkowo potęgowane nadmiarem potasu, azotanów lub mikotoksyn w paszy.

Nawet niewielkie niedobory β-karotenu prowadzą do zaburzeń w rozrodzie krów oraz pozyskiwaniu cieląt słabych i podatnych na biegunki. Z tego powodu konieczne jest skarmianie przemysłowych dodatków zawierających ten składnik szczególnie w okresie przejściowym, najczęściej od 3. tygodnia przed wycieleniem aż do kolejnego skutecznego zapłodnienia. W przypadku żywienia krów systemem TMR wskazane jest stosowanie takiego dodatku przez cały rok.




1_3.jpg



Proponowane dawki β-karotenu wynoszą 100-200 mg/dz./krowę zasuszoną i 300-400 mg/dz./krowę w laktacji. β-karoten i witamina A wspomagają odbudowę struktur nabłonkowych oraz odgrywają istotną rolę antyoksydacyjną zwiększającą zdolności immunologiczne gruczołu mlekowego. Dlatego dodatek β-karotenu w ilości 300-600 mg/dz./szt. może zmniejszać liczbę komórek somatycznych w mleku w przypadku wystąpienia stanów zapalnych wymienia.

Większe E-zapotrzebowanie
Niedobór witaminy E może powodować zaburzenia systemu immunologicznego krów, cyklu płciowego, poronienia i zmiany w układzie nerwowym. Dobrze znana jest również rola tej witaminy oraz selenu (Se) w zapobieganiu i obniżaniu podatności krów na zapalenie wymienia i zatrzymanie łożyska. Wartościowym źródłem witaminy E są zielonki. Niestety, po ścięciu roślin następuje bardzo szybki rozkład tej witaminy prowadzący do drastycznego zmniejszenia jej ilości w paszach konserwowanych. Z tego powodu nowe zalecenia żywieniowe (NRC 2001) proponują zwiększenie zapotrzebowania krów na witaminę E, zwłaszcza w okresie zasuszenia z dotychczasowych 15 do 80 j.m./ kg s.m.

Krowa w pełnej laktacji powinna pobierać ok. 20 j.m./kg s.m. paszy. W okresie przejściowym (ostatnie 3 tygodnie ciąży oraz w pierwszym miesiącu laktacji) zapotrzebowanie krów wynosi około 2000 j.m. witaminy E dziennie. Zwiększeniu zawartości witaminy E powinno towarzyszyć zwiększenie zawartości selenu do 0,3 ppm w dawce, co odpowiada około 5-10 mg Se/dzień. W stadach, w których u krów zbyt często występuje zatrzymanie łożyska, zaleca się dodatkowo iniekcję około 680 j.m. witaminy E oraz 50 mg selenu na 3 tygodnie przed spodziewanym wycieleniem.

Na krzywicę i nie tylko
Witamina D jest prekursorem niezbędnym do produkcji hormonu regulującego gospodarkę wapnia w organizmie. Pod wpływem światła witamina D jest produkowana w skórze bydła (D3) i w roślinach (D2). W organizmie zwierząt obydwie formy (D2 i D3) mają podobną aktywność. Regulują one przemiany wapnia i fosforu, utrzymują prawidłowe funkcje immunologiczne, regulują cykl rujowy i zapobiegają zaleganiu poporodowemu.

1_4.jpg



W warunkach dużego nasłonecznienia zwierzęta nie wymagają uzupełniania tej witaminy, z wyjątkiem krów wysokomlecznych oraz zwierząt w końcowym okresie ciąży. W czasie zimy i wczesnej wiosny brak promieni słonecznych naraża krowy na jej niedostatek. Wtedy wskazane jest podawanie witaminy D wszystkim krowom, niezależnie od wieku stanu fizjologicznego. Sztuki utrzymywane alkierzowo przez cały rok powinny otrzymywać witaminę D w ilości ok. 30 j.m./kg m.c. ub ok. 1000 j.m./kg s.m. paszy (krowy zasuszone 1200 j.m/kg s.m.).

M jak minerały
Za niezbędne dla wszystkich zwierząt uznaje się 25 składników mineralnych. Zalicza się do nich siedem pierwiastków głównych, zwanych makroelementami (wapń, fosfor, potas, sód, chlor, magnez i siarkę) oraz 18 innych pierwiastków zwanych mikroelementami (m.in. żelazo, jod, cynk, miedź, mangan, kobalt, molibden i selen).

Dla zapewnienia optymalnego tempa wzrostu, zdrowia i produkcyjności zwierząt ilość składników mineralnych w dawce pokarmowej musi być dostosowana do zapotrzebowania zwierząt i utrzymywana na stałym poziomie. W przeciwnym wypadku pojawiają się zaburzenia, które w zależności od skali zjawiska mogą przyjmować ostre formy niedoboru, manifestujące się wyraźnymi oznakami klinicznymi, zmianami patologicznymi, a nawet śmiertelnością, lub formy przewlekłe (subkliniczne) charakteryzujące się objawami trudnymi do zdiagnozowania. Najczęściej jest to niezadowalający wzrost zwierząt, poziom produkcji i niska płodność, mylone często z niedożywieniem lub zakażeniem pasożytniczym, a także obniżenie masy ciała, wypadanie sierści, przebarwienia włosów, zaburzenia skórne, poronienia nieinfekcyjne, biegunki, anemia, utrata apetytu, anomalie kostne, tężyczka i wiele innych schorzeń. Zwykle w żywieniu bydła nie zachodzi obawa szkodliwego przedawkowania składników mineralnych, natomiast znacznie częściej występuje ich niedobór.

Niedobory ważniejszych makroelementów
W zależności od wydajności mleka krowa w laktacji powinna pobierać od 120 do 180 g wapnia (Ca) dziennie. Wapń jest pierwiastkiem potrzebnym nie tylko do budowy kości i zębów, ale także bierze udział w procesach metabolicznych komórek, pełni rolę w procesach krzepliwości krwi. Niedobór Ca może powodować osłabienie kości, krzywicę, wolny wzrost, niską produkcję mleka i gorączkę poporodową.

Drugim po Ca najważniejszym składnikiem mineralnym dla krów jest fosfor (P). Objawy niedoboru P, z wyjątkiem ostrych przypadków, nie są łatwe do rozpoznania. Manifestują się w postaci zaburzeń w rozrodzie, kruchych kości, ogólnego osłabienia, wychudzenia, ograniczonej produkcji mleka, żucia przedmiotów oraz polegiwania krów, które jednak nie tracą apetytu. Uzupełnianie niedoborów P powoduje zwykle wzrost skuteczności zapłodnienia, a czasem i zwiększenie pobrania paszy. Warto jednak pamiętać, że to nie „duże dawki” P poprawiają pobranie paszy czy wskaźniki rozrodu, lecz raczej jego niedobory je zmniejszają. Za optymalny poziom P dla krów przyjmuje się zawartość od 2,3 do 4,0 g/kg s.m. dawki.


1_5.jpg


Wczesną wiosną należy zwrócić uwagę na zawartość magnezu (Mg) w dawce. Niska zawartość tego pierwiastka w zielonce i jego ograniczona przyswajalność są przyczyną tężyczki pastwiskowej. Przed rozpoczęciem sezonu pastwiskowego wskazane jest podawanie magnezu w mieszankach mineralnych lub lizawkach. W dawkach dla krów w laktacji powinno znajdować się od 1,5 do 2,9 g Mg/ kg s.m. paszy.

Tężyczce pastwiskowej sprzyja występujący w młodych zielonkach nadmiar potasu (K), który wywołuje biegunki oraz zaburzenia we wchłanianiu magnezu i sodu (Na). Nadmiar kationu K+, a nie jak dotychczas sądzono Ca++, w dawce dla krów zasuszonych jest także przyczyną braku równowagi kationowo-anionowej i występowania zalegania poporodowego.

Pasze tradycyjne są ubogie w sód i nie pokrywają zapotrzebowania krów na ten pierwiastek. Niedobory Na występują najczęściej u zwierząt w okresie laktacji (sekrecja Na do mleka), u szybko rosnących młodych zwierząt, a także u zwierząt przebywających w wysokich temperaturach, u których występują duże straty wody i Na wraz z potem. U krów mlecznych produkujących 20-30 kg mleka dobowe zapotrzebowanie na Na wynosi ok. 20-30 g/dz./szt. Pierwszym objawem niedoborów soli (NaCl) jest chęć lizania drzew, gleby i potu innych zwierząt.

Niedobory sodu i chloru najłatwiej uzupełnić lizawkami solnymi podawanymi do woli. Często zawierają one również szeroką kompozycję mikroelementów i dlatego przyczyniają się do poprawy zaopatrzenia krów również i w te składniki. Pomimo stosowania lizawek konieczny jest 0,5-procentowy dodatek soli do mieszanki treściwej oraz stały dostęp zwierząt do wody pitnej.

Pozostałe pierwiastki
W rejonach o niskiej zasobności gleb w jod (I), na terenach podgórskich i górskich, zalecane jest stosowanie dla zwierząt soli jodowanej lub premiksów z udziałem KI. Jod jest niezbędny w syntezie hormonów tarczycy. Objawami jego niedoboru są trudności w zapłodnieniu, zwiększona śmiertelność zarodków, poronienia, wypadanie sierści i obniżona mleczność.

Wchłanianie jodu uzależnione jest od poziom selenu, witaminy A i żelaza w dawce pokarmowej. Zapotrzebowanie krów na jod wynosi 0,2-0,8 mg/kg s.m. paszy. Pierwiastek ten bardzo łatwo i szybko przenika do mleka, które, podobnie jak jego przetwory, powinno być jednym z głównych źródeł jodu dla ludzi. U bydła niedobory selenu (Se) powodują zaburzenia rozrodu, zatrzymanie łożyska, owrzodzenia żołądka, degenerację wątroby i nerek oraz spadek odporności sprzyjający występowaniu mastitis. Zapotrzebowanie na Se wynosi od 0,10 do 0,15 mg/kg s.m. paszy.

W dobrej mieszance mineralnej dla bydła powinny znaleźć się także inne mikroelementy, zwłaszcza miedź, cynk, mangan i kobalt. Pierwiastki te coraz częściej występują w mieszankach mineralnych w formie połączeń organicznych (chelaty, biopleksy), z których są dużo lepiej przyswajalne i wykorzystywane przez zwierzęta.

Parę wskazówek zakupowych
Oferta rynkowa firm paszowych produkujących dodatki mineralno-witaminowe jest bardzo bogata i różnorodna. Można wybrać z niej tanią, standardową mieszankę lub prefiks dla bydła, jednak lepiej zdecydować się na jeden z wielu produktów przygotowanych specjalnie dla krów mlecznych. Przed dokonaniem zakupu warto zwrócić uwagę, dla jakiej grupy zwierząt przeznaczony jest produkt (stan fizjologiczny, wydajność), jaka jest w nim zawartość witamin i składników mineralnych oraz jaki jest okres jego przydatności do skarmiania.

Aktywność większości witamin maleje wraz z wydłużającym się okresem ich przechowywania, stąd dodatki przeterminowane są praktycznie bezwartościowe. Przy wyborze produktu warto również uwzględnić skład komponentowy dawki pokarmowej, a przede wszystkim udział i jakość pasz. Dobrej jakości pastwisko nie wymaga uzupełniania witamin lub tylko w nieznacznym stopniu.

Znacznie większej ilości dodatków wymagają zwierzęta żywione paszami konserwowanymi lub paszami słabej jakości. Według zaleceń producentów dodatki mineralno-witaminowe skarmia się w ilościach od 100 do 350 g/szt./dz., najczęściej po wymieszaniu w wozie paszowym (TMR) lub z paszami treściwymi. W tym ostatnim przypadku warto zwrócić uwagę na krowy niskowydajne (otrzymujące małą ilość pasz treściwych), które często nie pobierają wystarczających ilości składników mineralnych i witamin. Z kolei krowy wysoko wydajne odwrotnie – mogą otrzymywać ich zbyt dużo. Błędem jest stosowanie w dawce podstawowej (PMR) dodatków mineralno-witaminowych w ilościach pokrywających zapotrzebowanie krów oraz dodatkowo w mieszance treściwej, tzw. produkcyjnej. Z drugiej strony, usunięcie z dawki pokarmowej lub zmniejszenie ilości mieszanek mineralno-witaminowych poniżej zaleceń producentów spowoduje niedobory składników mineralnych i witamin w stosunku do zapotrzebowania krowy. W konsekwencji można spodziewać się powolnego spadku wydajności mleka (bardzo rzadko z dnia na dzień). Trzeba mieć świadomość, że zmniejszenie opłacalności produkcji będzie bardziej odczuwalne w dłuższym okresie, i to nie tylko z powodu ograniczeń w produkcji mleka, ale również pogorszenia odporności zwierząt i wskaźników rozrodu.

TrouwNutrition
  • Like 1


1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj