Strajk rolników w Brukseli
W obliczu poważnego kryzysu na rynkach rolnych producenci żywności zaczynają protestować i domagać się konkretnych działań. Wczoraj ponad 7 tysięcy rolników z państw Unii Europejskiej zablokowało ulice wokół Ronda Schumana w Brukseli, przy którym znajdują się główne instytucje europejskie. Na terenie pojawiło się prawie półtora tysiąca ciągników, plastikowe krowy naturalnej wielkości, siano i morze transparentów.
Poniedziałkowym protestem rolnicy chcieli wywrzeć presję na ministrach rolnictwa państw UE, którzy obradowali na spotkaniu nadzwyczajnym, na którym mieli poruszyć kwestie możliwych dodatkowych działań unijnych w celu poprawy trudnej sytuacji na rynku rolnym w krótkim i średnim terminie. Chodzi przede wszystkim o pomoc dla sektora mlecznego, mięsa wieprzowego oraz owoców i warzyw, gdyż zdaniem Luksemburga to one zostały najmocniej dotknięte kryzysem. Sytuacja ta spowodowana jest nie tylko przez przedłużającą się suszę, ale również rosyjskie embargo oraz spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach. – Kombinacja tych czynników doprowadziła do spadku cen produktów rolnych oraz obniżenia przychodów z produkcji, co w konsekwencji w wielu przypadkach spowodowało utratę płynności finansowej przez rolników, a nawet zupełne bankructwo – twierdzą unijni eksperci.
W grupie protestujących znaleźli się również rolnicy z Polski. Transport dla ponad 100 rolników zorganizowały Wielopolska Izba Rolnicza i Krajowa Rada Izb Rolniczych w Warszawie. Wśród przybyłych gospodarzy byli przede wszystkim producenci mleka, bydła opasowego i wieprzowiny, domagający się zniesienia kar za nadprodukcję mleka, podniesienia ceny interwencyjnego skupu mleka oraz wsparcia dla gospodarstw dotkniętych klęską suszy. I nie ma co się dziwić! Z wyliczeń naszego ministerstwa rolnictwa wynika, że dochód z rodzinnego gospodarstwa rolnego spadnie w tym roku o 1/4 w porównaniu z rokiem 2014.
Naciskani politycy nie doszli jednak do porozumienia i jak na razie ustalili jedynie wsparcie dla producentów mleka, wieprzowiny i wołowiny. Na ten cel ma zostać przeznaczone 500 milionów euro. O pomocy dla poszkodowanych przez suszę nawet nie wspomniano.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.